[00:00.00] 作词 : Filip Szcześniak[00:01.00] 作曲 : Maciej Ruszecki[00:12.56]Jadę furą przez Warszawę, słucham Edyty Bartosiewicz[00:15.72]Mówią mi: "idź już na terapię" (ho?), nie wiem co ma to zmienić[00:19.05]Nie wiem co powie mi jakiś znachor, czego nie powie mi panna Jenny[00:21.95]Płuca robią piękny piruet (jaki?), jak z makareny[00:25.36]IPhone mruczy, ale to nadal nie Ty[00:28.38]Patrzę w lustro, a tam nie lada kretyn[00:31.50]Jakim cudem to jest ten tuman, którego wstawiają na tapety?[00:34.48]Czerń i biel to nie szachy, dla mnie raczej to flaga mety[00:37.61]Pierdolę wyścig viewsów, musiałem zrobić pit stop[00:40.75]Promocja każdej nuty dziś to "nagrajcie do tego TikTok"[00:43.88]Czułem się jak jakiś boomer myśląc (ho) - "to nie jest hip-hop"[00:47.06]Chociaż się wychowałem w czasach, kiеdy królował ringtone[00:49.99]Może już czas to rzucić? Na każdej trasiе mnie łapie grypa[00:53.07]Ostatnią sztukę zagram w sierpniu, kuracja będzie do października[00:56.22]Datę premiery przesuwam o dzień, za każdym razem, gdy fan mnie pyta[00:59.31]Na chwilę obecną przerwa jest piętnastoletnia, zrobię to jak Edyta[01:02.35]Ciągle po czyśćcu fruwam, chciałem grać rap i żyć z YouTube'a[01:05.68]Nastolatkom jestem obcy, słuchałem plików z foobar[01:08.70]Współpracownik pyta znowu: "byku, czy może być gotówa?"[01:11.87]Trzeba pomagać sobie w Polsce, ponieważ fiskus czuwa[01:14.69]Zajdę daleko, uwierz, nie muszę iść po trupach[01:18.12]Nie mam już słów, mam tylko SUVa, Wasze nudesy to tylko nuda[01:21.14]W '07 kitrałem stuff, wtedy na koncie tylko stówa[01:24.23]Byłem jak kowboj na wygnaniu, bo wierzył tylko Rumak[01:27.35]Zaprosili mnie na apel (ha?), to pyszny ubaw[01:30.56]Chcieli bym podziękował w auli, gdzie każdy belfer mnie tylko rugał[01:33.61]Fanom podpiszę każdy item, jestem jak Andrzej Duda[01:36.67]Ale jak wbijasz do studia, wtedy jest "move *****, get out the way" jak Luda (Luda)[01:39.84]Nie wiem, gdzie jestem dzisiaj, znów na rachunku pękł mi tysiak[01:43.14]To nie Ikea, płacę za stolik, family tree, nie będziesz wisiał[01:46.11]Męczy upał jak skurwysyn, czekam aż jesień jebnie z liścia[01:49.20]Myślałem, że nie napiszę już hitu, gdy leciał w Esce "Kiss cam"[01:52.31]Gra gitara jak desperado, ja nie mam wad, bo ja jestem wadą[01:56.59]Chcesz gadać z typem, który ma serce, to pogadaj ze mną jakoś przed dekadą[01:59.75]Co dzień trójkąt, no bo śpię z kasą, jestem wierny kundel, jestem pies azor[02:02.80]Nawijałem, że ten świat to WF, teraz na SKS pull up S klasą[02:05.84]Trzęsę WWA jak gol Deyny, tell the man I need the whole payment[02:09.03]Szkoda tylko, że w dzienniku pała, więc na nominałach widzę noname'y[02:12.08]Obsługuję miesięcznie trzy miliony uszu, to nie call center[02:15.23]Mam pod ziemią studio, so do not enter, to nie gierka, ziomuś, to nie Tomb Raider[02:18.28]To nie Tony Hawk i to nie Pro Skater[02:19.91]Mordo, nie chodź za nimi jak crossfader[02:21.46]Jestem extra, extra, jestem Paul Fader[02:23.05]Imma make a millie, see you boys later[02:24.54]Zawsze słucham co mi powie hejter[02:26.11]Bo wyciągnę wniosek, potem zrobię lepiej[02:27.69]Tak już od dekady, rzucam słowo w eter[02:29.25]Ale coraz młodszy, dajcie nowy PESEL (ej!)[02:31.06]Coraz młodszy z wiekiem, powiedz, mordo, kto to robi lepiej?[02:33.93]Jestem młody Taco, czyli młody Heffe, jestem młody Esse, to mój nowy esej[02:36.64]Coraz młodszy z wiekiem, powiedz, mordo, kto to robi lepiej?[02:40.25]Powiedz, kto Ci wyrapować umie kilkadziesiąt wersów i to one take'm?[02:43.15]Ja-jadę furą przez Warszawę, słucham Edyty Bartosiewicz[02:46.54]Mówią mi: "idź już na terapię", nie wiem co ma to zmienić[02:50.07]Nie wiem co powie mi jakiś znachor, czego nie powie mi panna Jenny[02:53.11]Płuca robią piękny piruet (jaki?), jak z makareny[02:56.33]Oooohhh makarena, oooohhh makarena[03:04.39]Taki styl, taki stres, taka cena[03:08.14]Oooohhh makarena, oooohhh makarena[03:16.95]Taco był, Taco jest, Taca nie ma (nie ma, nie ma, nie ma...)